Jeśli zdecydujemy się na klatkę trzeba pamiętać, że króliki są stadne i w takiej klatce muszą mieć godne warunki, aby były szczęśliwe. Minimalny wymiar dla dwóch króliczków to 120cm x 60cm x 50cm. Z kojcem jest tak samo. Jeśli mamy królika hodowlanego to te wymiary od razu się zwiększają i powinien być to kojec.
Co może jeść królik, a czego należy unikać? Co może jeść królik, a czego należy unikać? Chcesz wiedzieć, czym karmić królika? Czy królik może jeść kapustę, jeśli tak… Čítať ďalej »
Zawiera ona znikomą ilość składników odżywczych oraz śladowe ilości Lactucarium (rodzaj soku mlecznego, szkodliwego dla królików). Przez to, że sałata lodowa zawiera głównie wodę (~95g wody na 100g) jest dla królika zapychająca. Przez to królik może nie chcieć jeść siana i innych warzyw a także może spowodować biegunkę.
Choroba objawia się zażółceniem krawędzi liści, czernieniem żył. Główki kapusty opóźniają się w rozwoju, stają się luźne i mniejsze. Zapobieganie bakteriozie naczyniowej obejmuje wytrawianie materiału nasadzeniowego, czyszczenie resztek roślinnych z ogrodu, utrzymanie płodozmianu, odchwaszczanie i zwalczanie szkodników.
W Polsce kapustę pekińską wysiewa się w lipcu, a zbiera w październiku. Nadaje się ona do długiego, wielomiesięcznego przechowywania. Przy zachowaniu optymalnych warunków kapustę pekińską można składować przez okres od 3 do 5 miesięcy. Kapusta pekińska - wartości odżywcze
Powody i działania, które należy podjąć, jeśli królik odmawia jedzenia i wody. Króliki powinny regularnie jeść i pić czystą wodę, aby utrzymać zdrowy metabolizm. Jeśli zwierzę odmawia jedzenia i picia, oznacza to problemy w organizmie, które należy zidentyfikować i skorygować. Nie zawsze wiążą się one z chorobami
. Do najważniejszych chorób, stanowiących stałe zagrożenie dla jakości przechowywanej kapusty pekińskiej, zalicza się bakteriozy – mokrą zgniliznę bakteryjną, czarną zgniliznę kapustnych oraz choroby grzybowe – szarą pleśń i czerń krzyżowych. Powodujące je agrofagi mogą rozwijać się na kapuście także po zbiorze, co skutkuje nasileniem pojawienia się objawów chorobowych w okresie późniejszym. Zapewnienie prawidłowych warunków do wzrostu roślin, w trakcie uprawy kapusty pekińskiej, pozwala uzyskać odpowiedniej jakości główki. Istotne znaczenie dla trwałości przechowywanej kapusty ma zwłaszcza zdrowotność roślin w końcowym okresie wegetacji oraz dojrzałość fizjologiczna warzyw w momencie zbioru. Bakteriozy nadal groźne Najgroźniejszymi chorobami kapusty pekińskiej są bakteriozy, gdyż nadal brakuje skutecznych środkow zwalczających te patogeny, dlatego najważniejsza pozostaje profilaktyka. Mokra zgnilizna powodowana przez bakterię Pectobacterium carotovorum ssp. carotovorum syn. Erwinia carotovora ssp. carotovora pojawia się już w trakcie wegetacji. Sprawca łatwo infekuje uszkodzone liście zewnętrzne kapusty, szybko doprowadzając do gnicia porażonej tkanki. Pozostawione w polu główki ulegają całkowitej zgniliźnie, przekształcając się w bezkształtną masę. Niestety chorobę można również wnieść do przechowalni – z zainfekowanymi bezobjawowo główkami lub z glebą, w której są obecne bakterie. W niskiej temperaturze rozwój agrofaga jest spowolniony, ale po umieszczeniu kapusty w cieplejszym pomieszczeniu (np. sklepie) rozwój zgnilizny od zewnętrznych liści w głąb główki ulega przyspieszeniu. Brak oznak etiologicznych w postaci nalotu grzybni i zarodników konidialnych przy wysokiej wilgotności w polu, jak i w przechowalni, pozwala stwierdzić, że sprawcami choroby są bakterie, a nie grzyby. Staranna selekcja główek kapusty przeznaczonych do przechowywania, unikanie uszkodzeń warzyw podczas zbioru i transportu, dokładne oczyszczenie z resztek ziemi, pozwalają zmniejszyć zagrożenie tą bakteriozą. Niezbędne jest odkażenie komór przechowalniczych i skrzyń 3% roztworem podchlorynu sodu lub gotowym preparatem odkażającym. W trakcie przechowywania należy jak najszybciej usuwać zauważone ognisko zgnilizny, celem ograniczenia rozprzestrzenienia się choroby. Czarna zgnilizna uśpiona w przechowalni Coraz większym zagrożeniem dla zdrowotności kapusty głowiastej, kalafiora, a także kapusty pekińskiej ma czarna zgnilizna kapustnych powodowana przez bakterię Xanthomonas campestris pv. campestris. Rola tego agrofaga wzrasta, gdyż coraz więcej plantacji jest całkowicie opanowanych przez patogena, co skutkuje likwidacją nasadzeń kapusty. Duże znaczenie w rozprzestrzenieniu się sprawcy, zwłaszcza w minionym sezonie wegetacyjnym, miały liczne deszcze, gdyż bakterie wnikają biernie wraz z wodą w miejscach uszkodzeń roślin oraz przez aparaty wodne (hydatody) na liściach. Czynnikiem dodatkowo sprzyjającym infekcjom jest wysoka temperatura (powyżej 25ºC). W okresie wegetacji pierwsze symptomy choroby można obserwować na obrzeżach liści, w postaci żółknących plam w kształcie litery V. Nerwy liści w obrębie plam stopniowo ciemnieją, ulegają zgorzeli. Brzegi liści zasychają. W tej fazie często wydaje się, że rozwój objawów chorobowych uległ zahamowaniu, ale jest to pozorne ustąpienie sprawcy choroby. Zgnilizna rozwija się dalej, ale w nerwach i wiązkach przewodzących. Niestety jest to zauważalne dopiero po rozkrojeniu główki, a zwłaszcza na przecięciu poprzecznym głąba, czernienie wiązek przewodzących przybiera postać czarnego, koncentrycznego pierścienia. Jeżeli taką kapustę pekińską przeznaczy się do przechowywania, zgnilizna wewnątrz główki nadal będzie się rozwijała, wyraźnie widoczna po rozcięciu główki. Rozwój patogenu w okresie przechowywania zwykle doprowadza do utraty wartości handlowej całej partii kapusty. Porażone czarną zgnilizną kapustnych główki kapusty głowiastej nie nadają się także do kwaszenia. Źródłem bakteriozy mogą być resztki pożniwne pozostawione w glebie, a także porażone nasiona. Bardzo dużą rolę w rozprzestrzenianiu tej choroby mają chwasty z rodziny kapustowatych, na rzykład rzodkiew świrzepa, tasznik pospolity, gorczyca czarna, gdyż bakterie mogą na nich przezimować. Ustrzec rośliny przed porażeniem Podstawowe znaczenie w ochronie przed bakteriozami ma profilaktyka, gdyż nie ma możliwości zwalczenia bakterii, gdy już się pojawią na plantacji. Należy zachować co najmniej 3-, 4-letnią przerwę w uprawie roślin kapustowatych na tym samym stanowisku. Nie powinno się także deszczować roślin w części pola, gdzie pojawiły się objawy choroby, gdyż rozprzestrzenia się w ten sposób patogeny na większą powierzchnię plantacji. Rozprzestrzenienie się choroby może też ograniczyć zwalczanie szkodników będących wektorami bakterii. Porażone resztki pożniwne należy jak najszybciej zebrać i głęboko zakopać (nie kompostować). Jako środek profilaktyczny, zapobiegający infekcjom bakteryjnym wykorzystywano preparat biotechniczny Grevit 200 SL. Niestety obecnie nie ma go w sprzedaży, ale w handlu pojawił się preparat oparty też na wyciągu z grejpfruta, stymulujący odporność roślin – Biosept Active, zalecany w stężeniu 0,05-0,1%. [NEW_PAGE]Szara pleśń Pod koniec wegetacji i w trakcie przechowywania kapusty pekińskiej istnieje możliwość rozwinięcia się na roślinach objawów szarej pleśni. Sprawca choroby jest polifagiem, poraża przede wszystkim organy spichrzowe wielu warzyw i innych roślin uprawnych. Rozwija się w szerokim zakresie temperatur, przede wszystkim na przejrzałych, zbyt długo przechowywanych główkach. Patogen powoduje szybsze starzenie się kapusty, gdyż stymuluje wydzielanie się etylenu. Infekcjom zarodnikami grzyba sprzyjają uszkodzenia mechaniczne liści. Zwykle na zewnętrznych liściach pojawiają się pierwsze oznaki w postaci wodnistych plam. Następnie może rozwinąć się szybko postępująca zgnilizna porażonych tkanek, na których w warunkach wysokiej wilgotności powietrza pojawia się szary nalot trzonków i zarodników konidialnych patogenu. Ta oznaka etiologiczna sprawcy trafnie określa nazwę choroby – szara pleśń. Źródłem agrofaga mogą być resztki roślinne w glebie lub przechowalni oraz porażone nasiona. Groźnym, gdyż bardzo trwałym źródłem patogenu są skleroty zawleczone do przechowalni z glebą lub główkami kapusty. Rozwój Botrytis cinerea w niskich temperaturach w przechowalni jest powolny, jednak wysoka wilgotność powietrza stymuluje rozprzestrzenianie się sprawcy na sąsiednie rośliny. Należy przeprowadzić staranną selekcję materiału roślinnego przed złożeniem go do przechowalni, zdezynfekować pojemniki i komory, podobnie jak postępuje się w celu uniknięcia wystąpienia bakterioz. Szara plesń kapusty pekińskiej, fot. J. Nawrocki W celu ochrony główek kapusty można 2-3-krotne opryskać je, co 7-10 dni, jednym z fungicydów wgłębnych lub systemicznych: Amistar 250 SC (strobiluryna) w dawce 0,8 l/ha; Rovral Flo 255 SC (dikarboksyimid)1,5 l/ha – oba 14 dni karencji oraz Teldor 500 SC (hydroksyanilid) 1,5 l/ha, 3 dni karencji. Ostatni zabieg powinno się przeprowadzić tuż przed zbiorami kapusty przeznaczonej do przechowywania, pamiętając o okresach karencji. Czerń krzyżowych W trakcie wegetacji oraz podczas przechowywania kapusty pekińskiej może wystąpić również inna choroba grzybowa – czerń krzyżowych. Sprawcami są grzyby rodzaju Alternaria. Podobnie jak przy szarej pleśni, najszybciej porażane są rośliny uszkodzone i osłabione, zwłaszcza w warunkach dużej wilgotności powietrza i deszczowej pogody. Najgroźniejsze porażenie kapusty pekińskiej następuje w okresie tworzenia i dojrzewania główek, gdyż złożone do przechowywania nie wykazują początkowo widocznych zmian chorobowych. Patogeny najczęściej atakują najstarsze liście kapusty, na których pojawiają się różnej wielkości, koncentryczne, ciemno zabarwione plamy, zwykle otoczone żółtawą obwódką. Powierzchnię plam, gdy panuje wysoka wilgotność powietrza, pokrywa warstwa aksamitnego, ciemnobrązowego nalotu zarodników konidialnych. Silnie porażone liście żółkną i zasychają. Najczęstszymi źródłami patogenów są resztki pożniwne w glebie oraz porażone chwasty z rodziny kapustowatych. Patogeny obecne na nasionach stanowią źródło pierwotnej infekcji kapusty i mogą powodować zgorzele siewek. Czerń krzyżowych kapusty pekińskiej, fot. J. Nawrocki W celu ograniczenia szkodliwości choroby w okresie przechowywania, pod koniec wegetacji, po zauważeniu pierwszych objawów choroby, wykonuje się 2-3 zabiegi ochronne co 7 dni, podobnymi preparatami, jak przy ochronie przed szarą pleśnią. Fungicydy strobilurynowe: Amistar 250 SC w dawce 0,8 l/ha i Zato 50 WG – dawka 0,25 kg/ha oraz dikarboksyimidowy: Rovral Flo 255 SC – dawka 1,5 l/ha. Ostatni zabieg powinno się przeprowadzić przed zbiorami, pamiętając o 14-dniowym okresie karencji wymienionych preparatów. W Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie i Instytucie Fizjologii Roślin PAN są prowadzone badania nad przedłużaniem okresu przechowywania kapusty pekińskiej w komorach chłodniczych, z wykorzystywaniem różnych czasów ekspozycji ozonem w celu modyfikacji atmosfery podczas składowania główek. Nie zaobserwowano istotnego wpływu ozonu na ograniczenie porażenia przez opisane wcześniej grzyby patogeniczne.
Gabiś^.~ Posty: 4 Rejestracja: 14 cze 2009, o 01:19 Czy królik może kapuste?? Od niedawna posiadam królika i jak na razie karmię go tylko gotowymi paszami. Trzeba mu tą dietę urozmaicić ale wole być ostrożna. Słyszałam, że nie wolno dawać kapusty a sałatę można. Czy jest to prawda czy tylko jakieś nie do końca zgodne przesądy anita200192 Posty: 7 Rejestracja: 15 sie 2009, o 08:43 Re: Czy królik może kapuste?? Post autor: anita200192 » 15 sie 2009, o 08:59 królik może jeść kapustę tylko trzeba podawać mu ją w małych ilościach(: ja mam króliczki i jedzą dużo rzeczy kapustę jedzą od malutkiego i nic im nie jest(: Faithfullness Posty: 2 Rejestracja: 16 lis 2009, o 13:00 Re: Czy królik może kapuste?? Post autor: Faithfullness » 16 lis 2009, o 13:37 U nas Bunio (miniaturka oczywiście) dostaje kapustę, ale okazjonalnie:) kumpela kiedyś pakowała w swojego króliczka tyle kapusty, że przestał wyglądać jak miniaturka:D:D mój dziadziu hodował kiedyś duże króliki( niestety na mięsko:() i zawsze dawał im dżo kapusty, żeby urosły większe, więc z kapustą ostrożnie. czasem lepiej im kupić kolby, czy inne przysmaki:) anita200192 Posty: 7 Rejestracja: 15 sie 2009, o 08:43 Re: Czy królik może kapuste?? Post autor: anita200192 » 16 lis 2009, o 20:59 He he Kto jak kto ale Ja coś o tym wiem Ja też mam hodowle królików mini i tych dużych też(ale nie na mięso). Kiedyś odkupiłam króliczka miniaturkę była karmiona Kapustą, sałatą i słodyczami (np. czekoladą) królik miał niecały rok a ważył 4,5kg. był w grubości większy niż w długości To mnie przeraziło. Wet. powiedział że jeszcze kilka miesięcy i było by po króliku teraz jest malutka waży 900gram, to jest jej prawidłowa waga. Ale Tosia (tak ma na imię) ma do tej pory z tego powodu problemy:( Więc trzeba uważać czym się karmi swojego pupilka Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
Kapusta pekińska jest wrażliwą rośliną na niesprzyjające warunki uprawowe. W okresie jesiennym, podczas zbiorów częstym problem tego warzywa jest występowanie Tipburn. W jakich warunkach pojawia się ta choroba fizjologiczna i jak w przyszłości jej zapobiegać?. Przez letni okres wegetacji kapusta pekińska narażona jest na działanie stresów. Panują wówczas długotrwałe okresy suszy czy obfite opady deszczu. W tym czasie wysadzone rośliny muszą zmagać się z niekorzystnymi warunkami. Problem dodatkowo potęguje słabej jakości rozsada oraz popełnione błędy agrotechniczne w uprawie. Tipburn jest to choroba fizjologiczna, która odpowiada suchej zgnilizny owoców pomidora i papryki, ale występuje na liściach kapusty pekińskiej. Problem dotyczy liści wewnętrznych, które tworzą główkę. Dochodzi do zasychania ich brzegów, a w konsekwencji do gnicia. Problem jest o tyle poważny, że choroba może prowadzić do dużych strat w plonie. Powodem takiego stanu jest zaburzony transport wapnia w roślinie, a uwarunkowany jest wieloma czynnikami. Zapobiegać tipburn należy już w fazie produkcji rozsady. Bardzo ważne jest, aby młoda kapusta zdolna do wysadzenia posiadała odpowiednią ilość liści, aby odznaczały się jędrnością, a przede wszystkim rozsada powinna posiadać dobrze rozwinięty systemem korzeniowy. To właśnie korzenie odgrywają dużą rolę w transporcie wapnia. Bryła korzeniowa musi być silnie rozbudowana, gdyż w okresie wegetacji wytwarza główkę często o masie przekraczającej 1,5 kg. W celu podwyższenia jakości rozsady i jej systemu korzeniowego, ważne są zabiegi, które stymulują i przygotowują roślinę do warunków polowych. Aby zastymulować pobieranie wapnia z gleby warto zastosować biostymulator, np. Biocal 3 i wykonać oprysk rozsady 2-3 dni przed jej wysadzeniem. Po wysadzeniu należy podlać preparatem stymulującym rozwój i wzrost korzeni, np. BlackJak, a w przypadku długotrwałej suszy zastosować podlewanie Vapogardem. W występowaniu choroby fizjologicznej ważne jest nawożenie. Unikajmy stosowania saletry wapniowej, która może potęgować pojawienie się tipburn. Nawóz warto zastosować jedynie w początkowej fazie wzrostu rozsady. W okresie wzrostu kapusta pekińska, aby poprawić swoją kondycję w pierwszej kolejności pobiera łatwo przyswajalny azot zawarty w nawozie niż trudno rozpuszczalny wapń. Lepiej, gdy zastosujemy kolejne opryski preparatem Biocal 3 w fazie rozety i tworzenia się główek. W przypadku występowania czynników generujących (opady, wysoka temperatura) hamowanie przepływu jonów wapnia, warto zastosować nawóz szybko działający zawierający w swoim składzie przyswajalny wapń np. Aminoquelant Ca. Powodem występowania tipburn są także błędy w uprawie. Najczęstszym popełnianym jest przenawożenie azotem. Można to zrobić nawet stosując nawóz organiczny jak obornik. Kolejnym problemem jest niska zawartość wapnia w glebie. Bardzo ważne jest, aby przed uprawą wykonać chemiczną analizę gleby i jesienne wapnowanie. Ze względu na to, iż kapusta pekińska posiada względem części nadziemnej mniej rozbudowany system korzeniowy, należy zapewnić jej odpowiednie warunki fizyczne gleby. Zniszczona struktura podłoża nie pozwala na pobieranie wapnia. Ważna jest tutaj głęboka i dokładna orka. Dzięki niej unikniemy zastoin wody podczas ulewnych deszczy, a podczas suszy korzenie kapusty będą sięgać w głąb gruntu i nie będa narażone na wysychanie. © Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Królika odpowiemy sobie na pytanie: czy królika można kąpać i dlaczego nie? Oprócz tego zaproponuję Wam inne rozwiązanie. Zapraszam do lektury. Dnia 26 września obchodzimy Międzynarodowy Dzień Królika. Warto pamiętać o tym dniu i sprawić, aby był dla naszego uszaka wyjątkowy. Nowa zabawka, garść ulubionych smakołyków, a może torcik ze świeżych ziół i warzyw? Cokolwiek by to nie było, ważne by królik poczuł, że to jego dzień. Jeśli smakołyk dla królika, to z głową! Sprawdź listę zakazanych produktów w diecie królika, by przypadkiem mu nie zaszkodzić: Czego nie może jeść królik? To, czego na pewno nie powinniśmy robić to kąpiel królika. Dlaczego? NIE, królików nie kąpiemy, ponieważ uszaki (podobnie jak koty) same dbają o swoją higienę. Zwróć uwagę, że królik poświęca sporo czasu w ciągu dnia, aby wyczyścić swoje futerko. W przypadku, gdy królik nagle przestaje dbać o swoje futro, może to oznaczać problemy ze zdrowiem. Brak higieny to jeden z sygnałów bólu u królika. Przeczytaj więcej na ten temat we wpisie: Ból u królika – objawy. Przypomnę raz jeszcze – kotów również nie kąpiemy. Wyjaśnienie dlaczego znajdziesz tutaj: Kąpiel kota. Kąpiel dla królika to ogromny stres. Zwierzę nie jest świadome co się wówczas dzieje i bardzo panikuje. Dlatego nie róbmy tego naszemu pupilowi, jeśli nie ma do tego wyraźnych wskazań. Kąpiel królika – wyjątki Jednak świat mało kiedy jest zero-jedynkowy. W tym przypadku jest podobnie. Czasami sytuacja wymaga od nas kąpieli królika. Aczkolwiek ma to miejsce tylko w określonych okolicznościach. Królika można kąpać tylko w wypadku niektórych chorób i problemów skórnych. Ten zabieg jest wówczas zlecany przez lekarza weterynarii. Dlatego jeśli coś ze skórą lub sierścią królika jest nie tak, natychmiast udaj się z nim do specjalisty (tzn. króliczego weterynarza). Co zamiast kąpieli? Zdarza się, że nasz królik ubrudzi swoje futro. Najczęściej dotyczy to okolicy odbytu i brudu wynikającego z nieprawidłowej jakości odchodów. Wówczas możemy pomóc królikowi pozbyć się brudu, tak aby nie doszło do zaschnięcia i dalszych problemów z tym związanych. Możemy to zrobić po prostu wilgotną szmatką, przecierając brudne miejsce kilkukrotnie. Pamiętaj, że najlepszą profilaktyką przed problemami trawiennymi u królika jest odpowiednia dieta! Poznaj najważniejsze wskazówki żywieniowe we wpisie: Dieta królika – jak prawidłowo żywić królika? Podsumowanie Już wiesz jaka jest odpowiedź na pytanie „czy królika można kąpać?”. Teraz nieś zdobytą wiedzę w świat, aby innym uszakom żyło się lepiej 🙂 Ściskam, Kasia Polub nas na Facebooku!
Witam. Chciałam zadać pytanie dotyczące mojego królika miniaturki. Jest to rasa mini reks. Tosia ma prawie 3 miesiące. Na początku wszystko było dobrze. Tosia robiła duże bobki, siusiała, i wypijała dziennie całe poidełko. Teraz nie wiem co się z nią stało, bardzo się martwię. Mój pupilek bardzo mało pije. Codziennie wymieniam jej wodę, ale ona dziennie wypija mniej niż pół 100 ml poidełka. Zauważyłam także, że w ogóle nie oddaje moczu. Jej bobki są dużo mniejsze od poprzednich. Ale mimo tego tośka jest żywa, czasem tylko zwija się w kulkę i siedzi, ale raczej biega jak dawniej. Nie jadła nigdy żadnego ludzkiego jedzenia. Karmię ją karmą, warzywami i owocami ( rzadko banan lub winogrona, dziennie dostaje jabłko , ogórka , paprykę , pomidora , sałatę, kapustę pekińską, pietruszkę, marchewkę ). Raz w tygodniu podaje jej siemię lniane, bo czytałam, że pomaga rozmiękczać i wydalać kule włosowe. Oczywiście tosia ma 24 godziny na dobę sianko. Dodam jeszcze, że nie sądzę, aby kał wydalała z trudnością, bo robi sporo bobków, tylko małych. Czasem widzę jak siedzi w kuwecie i robi "pozę na siusianie", po chwili jednak wychodzi z kuwety, nic w niej nie zostawiając. Co może dolegać mojemu królikowi? Proszę o w miarę szybką odpowiedź. Witam Ilość spożywanej przez królika wody zależy w duzej mierze od pokarmu który dostaje. Jeśli w menu królika jest dużo soczystych warzyw to automatycznie królik mniej pije wody. Mocz królika jest dość gesty a królik potrafi on dość sprawnie rególowac gospodarkę wodną. Wiec to, że mało oddaje moczu, nie uznałbym za jakiś problem. Przy zmniejszeniu ilości warzyw i owocow bogatych w soki, królik prawdopodobnie zacznie wiecej pic wody z poidełka Pozdrawiam
czy królik może jeść kapustę pekińską